- Kosmiczny Sai Baba - https://pl.cosmicsaibaba.com -

3 października 2017 r.

Valerie: Dzisiaj jest wtorek, 3 października 2017 r. Jesteśmy w Moss Vale w Australii. Z wielką miłością w sercach i szacunkiem wzywamy Kosmicznego Sai Babę, aby przejawił się wśród nas. Witamy Go z wielką miłością, wielkim szacunkiem i radością.

❝To ja, Kosmiczny Sai Baba. Bardzo się cieszę, że tu jestem. Jestem wśród przyjaciół, których znam i nikt się nie obawia. To dobrze, gdyż nie ma powodu, aby kiedykolwiek się obawiać.

Jak powiedziała Valerie, w ogóle nie ma powodu, aby obawiać się czegokolwiek, co przychodzi od ducha, ponieważ nie może on przyjść i zranić ludzkiego ciała. Jednak muszę dodać, że cały czas powinniście być świadomi tego, iż bywają problemy wywołane przez wrogie duchy.

Módlcie się i wzywajcie Boga i mnie, jeśli to wam odpowiada, albo archaniołów. Chyba najlepiej wzywać Boga. Wtedy natychmiast otrzymacie odpowiedź, chociaż może nie będziecie tego świadomi. Dopiero gdy zdarzy się coś w waszym życiu po waszym wezwaniu pomocy i popatrzycie wstecz, zrozumiecie to i powiecie „Tak, otrzymaliśmy pomoc.”

Może to nie zdarzyć się w sposób, o jakim myśleliście, ale będzie to pomoc. Z życzliwości muszę jasno stwierdzić, że wszyscy, którym zależy na pomocy, muszą najpierw sami prosić, gdyż Uniwersalne Prawo nie pozwala nam zstępować i po prostu przejmować inicjatywę.

Macie wybór – ludzie mają wybór … i co postanowią w swoim życiu, to będzie ich doświadczeniem z ich wyboru. Zatem w ogóle nie ma się czym martwić. Jeśli postanowicie wezwać Życzliwego ducha, energię, Boga, Istoty Anielskie lub kogoś znanego w innych światach, komu możecie zaufać, radzę wam go wezwać i od razu otrzymacie odpowiedź/reakcję.

Nie przyszedłem dzisiaj, by zbyt długo mówić – chcę tylko uświadomić wam, że istnieją energie – inne światy – inne istoty, o których mówiłem wcześniej, ale zawsze powinniście postępować z rozeznaniem.

Jeśli więc połączycie się ze swoim sercem – bo wasze serce ma świadomość, która jest niezależna od mózgu – połączycie się ze świadomością w swoim sercu. Pokazałem wam, że będziecie mieli to uczucie. Proście Boga, aby był z wami. On jest w was wszystkich – Boskie Światło istnieje w was i we Wszechświecie.

I zawsze jest z wami – zaopiekuje się wami i zawsze – jeśli wyciszycie się – będziecie mieli to poczucie, że „wiecie” jak poradzić sobie z daną sytuacją …

Nie będę dzisiaj wiele mówił, gdyż jest ktoś inny, kto ma przemawiać. Dziękuję wam, moje dzieci, dziękuję. Kocham was wszystkich. Jesteście Kochani. Cała ludzkość jest kochana.

Bóg jest Stwórcą człowieka – i to człowiek stworzył Boga. Ale musicie to przemyśleć.

Dziękuję.

Ja Bóg, Błogosławię was.❞


 


 

Druga przemawiająca istota

Mamy dzień 3 października, jest to wtorek. Kosmiczny Sai Baba prosił nas o przyjęcie Kogoś innego, kto chce przemawiać. Nie bardzo wiem, kto to jest, dlatego skupmy się z miłością na Istocie, która się pojawi.

Jestem Val i przemawiam z Andromedy. Valerie zna mnie. Już jej powiedziałam, że jestem jej przyszłą jaźnią. Faktycznie pojawiłam się przy jej łóżku, a ona przestraszyła się. Ale w ogóle nie zamierzałam jej zaszkodzić. Chciałam tylko, żeby wiedziała, iż ja naprawdę istnieję.

Istnieją też inni ludzie na tej Ziemi, którzy wyewoluowali i stali się częścią [populacji] Galaktyki Andromedy, która z czasem przygarnie waszą Galaktykę, Drogę Mleczną.

Ale to długa historia. Chcę tylko podzielić się faktem, że ci, którzy przyszli w liczbie 144 000, aby pomagać ludziom na tej Ziemi w tym roku, 2017, i wcześniej, przyszli aby pomagać w stwarzaniu ludzi – przyszli, by pomagać w Stwarzaniu samej Planety. Przychodzili zawsze, aby pomagać, ale zawsze w grę wchodziło Prawo Wolnej Woli – ludzie mają możliwość wyboru. Niestety, jak już Kosmiczny Sai Baba powiedział, w ewolucji tej planety i Drogi Mlecznej istnieją siły o Wrogiej energii, które nie należą do WIELKIEGO PLANU.

Ale zajęto się nimi i zostali poproszeni o współpracę i aby zmienili się, gdyż oni mogli przejąć tę planetę, a ona nie jest przeznaczona dla nich.
Ta Planeta Ziemia w Drodze Mlecznej została stworzona przez Anielskie Sfery w Andromedzie, aby była tym, co nazywa się Rajskim Ogrodem – jest to miejsce w Drodze Mlecznej, które jest bardzo ciemnym zakątkiem. I jest to miejsce, które ma przynieść cywilizację pochodzącą z serca i miłości i ma pomóc we wprowadzaniu Boskiej Energii w ten zakątek Drogi Mlecznej.

Taki jest ten Wielki Plan. Jest jednak wiele rzeczy, które muszą się zmienić i jest to misją Planety Ziemi. Przekazano o tym dużo wiedzy.

Chcę was zapewnić, że ludzie, którzy pochodzą z Andromedy, należą wyłącznie do Dobra – są życzliwymi Istotami. Nie aż tak dawno mogliśmy łączyć się telepatycznie ze wszystkimi ludźmi tej Ziemi, ale teraz [znów] się zbliżamy. Tak więc, drzwi są otwarte dla wszystkich, którzy chcą się połączyć.
Jak powiedziałam, mogę zapewnić was, że przychodzimy tylko po to, aby pomagać. Na innych planetach w Galaktyce Andromedy istnieje życie. W Andromedzie są różne cywilizacje, ale wszystkie one pochodzą z pewnego poziomu częstotliwości wymiaru, czyli świata, który niesie wszystkim wyłącznie dobro. I pochodzi bezpośrednio ze świadomości Boga w Najwyższym Porządku.

Te istoty nie chwyciłyby za broń w celu rozwiązania jakiegokolwiek problemu. Chcą Wyłącznie pomagać. Szanują wszystkich, chociaż wiedzą, że na tej planecie w Drodze Mlecznej istnieje wielu, którzy pobłądzili. Oni nie zmieniają się. To dzieło człowieka. Bóg nie osądza – osądzają się tylko sami ludzie.

Chciałabym, aby ludzie o tym pamiętali. Myślcie o rzeczach zdarzających się w Życiu jako o okazji do nauki i zrozumienia, do wzrostu i nigdy nie osądzajcie. Zrozumcie, że czasami ktoś popełnia błędy, ale można go skorygować.

Aby uzyskać pomoc Istot Anielskich, wystarczy, że wezwiecie je. Możecie też wezwać dowolną Postać Życzliwej Istoty, o której wiecie, że pochodzi ze Źródła Wszelkiego Stworzenia. Wystarczy samo poproszenie. W ogóle nie ma powodu do obaw. Możecie wezwać Kosmicznego Sai Babę – On ciągle jest obecny tu, w waszym obszarze Galaktyki. On, oczywiście, nie ma żadnych ograniczeń i może przychodzić i odchodzić, kiedy zechce. Podobnie jest z wielu z nas, którzy są w przyszłości, tysiące lat przed stanem, w jakim znajdujecie się teraz w waszej Galaktyce, w Drodze Mlecznej.

Istoty z Anielskich Sfer nie mają ograniczeń. Mogą zmieniać swoje formy, mogą przejawiać wszystko, co zechcą lub potrzebują. W istocie jest to zabawne, gdyż gdy przychodzimy z tamtego miejsca, moglibyście nazywać nas Stwórcami lub Współtwórcami ze Źródłem Wszelkiego Stworzenia – Stworzenia Wszystkich.
Chciałabym, abyście o tym pamiętali – i że jest to rzeczywiste. Było i jest owych 144 000, którzy przybyli, aby pomagać – są to Uzdrawiacze, Pracownicy Światła, ludzie niosący pokój – wszyscy ci ludzie przyszli, aby pomagać i teraz żyją w ziemskim ciele, ale nie ma się czego obawiać. Rozpoznacie ich po ich łagodności, życzliwości i chęci pomagania.

Wy możecie być jednymi z nich i mogło się zdarzyć, że trochę pogubiliście się dlatego, że pozwoliliście na wpływ negatywności – negatywnej energii lub negatywnych myślokształtów. Wystarczy, ze powiecie: „Już nie chcę, aby wpływała na mnie ta negatywna energia – chcę wyłącznie wpływu Światła Boga.” Może to wyglądać na religijne wezwanie, ale naprawdę takim nie jest. Jest to rzeczywistość tego, kim jesteście.

Jesteście w ziemskim ciele w tej Galaktyce, Drodze Mlecznej, na tej Planecie Ziemi – jesteście człowiekiem. Jesteście Człowiekiem Światła. Zostaliście obdarzeni Duszą, która umożliwia stałe noszenie i utrzymywanie w was Boskiej Energii. Ponieważ ona jest bardzo delikatna, czasem może się zagubić – właściwie nie „zagubić,” ale znaleźć się w miejscu w was, do którego nie możecie zbyt łatwo dotrzeć.

Ale wystarczy, że się wyciszycie – trzymajcie się swojego serca, ponieważ jest to siedziba waszej duszy, i połączcie się z tą energią. Poczujecie się dużo silniejsi; i bardziej ufni, mocni i zdolni poradzić sobie ze wszystkim, co życie postawi przed wami. Nie chcę zrobić wrażenia, że prawię kazanie – jestem od tego daleka. Po prostu mam nadzieję, że mogę pomóc wam zrozumieć, kim naprawdę jesteście.

Jesteście świadomością, która istnieje bez ograniczeń. Nie jest to mózg, chociaż na niego wpływają myśli, które macie i wybory, których dokonujecie. Ale inspiracje i idee nie przychodzą z mózgu – one przychodzą z waszej Duszy.

Jest to świadomość waszej Duszy, którą macie niezależnie od tego, czy jesteście w ziemskim ciele, czy nie.

Proszę więc, pomyślcie o tym – proszę, pomyślcie o tym.

My wiemy, że ponieważ zrodziliście się ze Światła Stwórcy, chcecie tylko Pokoju – jest to w was obecne w sposób wrodzony – w każdym na tej Ziemi – i to właśnie czyni was szczęśliwymi.

Mój przekaz czasami załamuje się, gdyż tu, gdzie przebywamy w Andromedzie, komunikujemy się tylko telepatycznie. Przekaz od Val przez Valerie musi odbywać się poprzez jej krtań, dlatego trochę się zacinam. Ale od teraz będę robiła to częściej i mam nadzieję, że w tym przekazie wytrzymacie ze mną. Faktycznie chcielibyśmy, aby ona mówiła naszym językiem, którym porozumiewamy się w Lyra (lub Lya) w Andromedzie, gdzie znajdujemy się teraz.

Przyjmijcie, proszę, moje wejście tutaj i mam nadzieję, że będziecie chętni na wysłuchiwanie. Nie będziecie nijak przymuszani – sami możecie zdecydować.

Dziękuję, dziękuję, dziękuję za to, że sprawiliście, iż czułam się mile widziana podczas tej wizyty.

Niech was Bóg Błogosławi.


 

 

Uzupełnienie:

Valerie wspomina

Dzisiaj rano przypomniano mi o tym, jak Sai Baba dał mi zielony pierścień – wezwał mnie na audiencję i potem łagodnie zwrócił się do mnie słowami: „Jak masz na imię Val?” a wszyscy się roześmiali.