Valerie: Dzisiaj, 9 sierpnia 2016 r., zebraliśmy się tu w Moss Vale w Australii. Wzywamy – z wielką miłością i szacunkiem – Kosmicznego Sai Babę, aby pojawił się wśród nas. Dziękuję.
❝Jestem! Cieszę się, że tu jestem. Czekałem … wiedząc, że nie możemy spotkać się w naszym normalnym czasie. Zorganizowałem pewne rzeczy – wezwałem moich asystentów, aby mi w tym pomogli i przygotowali czas, tak byśmy mogli przeprowadzić ten przekaz, który się właśnie odbywa.
Zatem, dziękuję! Dziękuję tym, którzy są tutaj obecni, za przybycie, aby utrzymywać energię i przyjąć mnie i mój przekaz z miejsca, z którego przyszedłem. Wiele razy już przemawiałem (i powiedziałem), że przychodzę ze Świata Światła. Jeśli zechcecie, możecie go zobaczyć w swoim umyśle i pomyśleć o świecie światła. Jest to miejsce, skąd pochodzi wasza dusza!
Bo jest to osoba, którą w rzeczywistości jesteście. Możecie też myśleć o niej jako kimś, kto prowadzi was, gdyż zgodziliście się na życie – z określoną rolą – i spotkanie z pewnymi ludźmi na Ziemi i w tym życiu oraz na osobowość, którą teraz jesteście.
Wasza dusza była wieloma osobowościami, nie tylko tą na tej planecie Ziemi. Wasza dusza była w wielu wymiarach, jak również na innych światach.
Skupiamy się – oczywiście – na planecie Ziemi.
Na miejscu, gdzie mieszkacie
Gdzie doświadczacie.
Gdzie spotykacie wiele innych dusz, które przyszły z wielu różnych miejsc we wszechświecie i w innych wszechświatach. Przyszli, mając za sobą różne historie. Przyszli, ponieważ jest to okazja życia w ziemskim ciele i doświadczania – przeżycia wielu doświadczeń na tej planecie.
Przychodzą, by doświadczyć uczuć – które czasami są bardzo trudne. Jeśli chodzi o te trudne chwile – gdy już macie je za sobą, stwierdzacie, że staliście się silniejsi. Z takich doświadczeń coś zyskujecie, chociaż samo przeżycie może być trudne.
Niektórzy ludzie, którzy przyszli na tę Ziemię jako dusze, nigdy nie doświadczali bólu; można nad tym się zastanowić. Wprawdzie ból nie jest szczęśliwym doświadczeniem, ale jest to sposób na zrozumienie, gdy doświadczacie czegoś w swoim ziemskim ciele i czujecie to. W tym zawiera się tajemnica – ważne jest czucie! Ponieważ niektórzy – ci, którzy przyszli z innego miejsca, z innej planety – nie mają go. Oni nie czują. Nie mają pojęcia o bólu i cierpieniu.
Mogą błogo żyć na jakimś świecie – mogą eksperymentować i robić wiele rzeczy, które w istocie nie są akceptowalne w Świecie Światła – z punktu widzenia Wszechświata, w którym znajdujecie się w obecnym czasie.
Nie jest to osądzanie – tak po prostu jest.
Tak więc, jeśli spotykacie ludzi i widzicie, że mają trudności z dostosowaniem się do tego życia na tej Ziemi, prosiłbym was, abyście im pomagali. Ponieważ byliście – większość z was była – już wiele razy tutaj na tej Ziemi. I przeżyliście wiele różnych uczuć. Te uczucia, zabieracie ze sobą, gdy opuszczacie fizyczne ciało, wasze ziemskie ciało i przechodzicie do duchowego ciała. Te uczucia zostają z wami i czasami ciągle wymagają uzdrowienia.
Można powiedzieć, generalnie rzecz biorąc, że macie zrozumieć to przeżycie, a przez to wzrosnąć! Pozwólcie, że wyrażę to, kim jesteście, na kilka sposobów – prostych sposobów. Wasza podróż tutaj na Ziemi ma na celu pomaganie sobie nawzajem, a także nauczyć się kochać siebie samego. Kochać siebie. Bo gdy kochacie siebie totalnie – bez osądzania (obwiniania) – możecie bardzo łatwo pomóc innym ludziom niezależnie od energii, w którą wejdziecie.
Inni też mogą pomóc sobie przez uwolnienie się od przywiązań, których się trzymają na skutek winienia siebie, dzięki czemu uwalniają wszelkie powodujące zahamowania energie i mogą Być.
Po prostu być.
Po prostu być Kochającą Istotą.
I kochającą również siebie.
Ale nie przyszedłem dzisiaj, by prawić. Jak mówię każdemu, korzystam z okazji przychodzenia i mówienia, gdy wiem, że jestem mile widziany. Ale teraz już odchodzę, jednak nie na dobre. Innymi słowy – jeśli chcecie mnie wezwać, bardzo proszę! Mam wielu pomocników – ale jestem też wszechobecny – więc możecie znaleźć mnie w swoim sercu.
Tak więc, pamiętajcie o tym, pamiętajcie. Tak, pamiętajcie o tym.
Niech was Bóg błogosławi, moje dzieci, Boże Błogosław. Dziękuję.
Ja, Bóg, Błogosławię was.❞