7 listopada 2017 r.

„Jestem Val z Andromedy – przychodzę z innej galaktyki, jak już wcześniej mówiłam. Trochę trudno mi mówić przez krtań Valerie, gdyż my w Andromedzie mówimy tylko telepatycznie. Dlatego, abym mogła to robić, potrzebna jest niewielka zmiana. Jeśli wytrzymacie ze mną (a jestem w przyszłości), być może będę mogła wam jakoś pomóc i doradzić. W istocie zamierzam – ale kiedy indziej – zaprosić was do zadawania pytań i mam nadzieję, że będę mogła odpowiedzieć na te pytania.

Ale tymczasem … po prostu pozwólcie, aby moja energia wpłynęła do tego pokoju i spróbujcie połączyć się z nią. Nie tylko ja przychodzę z Andromedy … … Jest wielu – jest 144 000 pracowników Światła, którzy przychodzą ze swoimi zdolnościami niesienia POKOJU. To właśnie chcemy robić.

Zawsze tu byliśmy, by pomagać małym ludziom. Może to być nieco trudne do zrozumienia … … na innym poziomie świadomości wy to rozumiecie – dlatego chciałabym poprosić, abyście skupili się na sercu i słuchali wewnętrznego głosu. Wezwijcie Stwórcze Źródło Wszystkiego – możecie wezwać Kosmicznego Sai Babę, gdyż on bardzo dobrze zna i rozumie Andromedę.

W Galaktyce Andromedy są różne rasy – są tam miliony słońc – jest to bardzo duża galaktyka. Tutaj, w tej Galaktyce Andromedy, są Istoty Anielskie, albo, jeśli wolicie, Istoty Angle (ang. angle to kąt) – jest to część świętej geometrii – są to liczby. Tak, Jezus faktycznie mówił o włosach na waszej głowie, że są policzone – to właśnie chciał powiedzieć. Powiedział, że Jego Ojciec jest w Niebie.

Jeśli chcecie, możecie nazywać Andromedę „Niebem,” gdyż jest to piękny kraj i piękne miejsce. Jest tu wiele różnych ras. ŻADNA z nich nie chce chwytać za broń, by rozwiązywać problemy. WSZYSCY szanują się nawzajem i pozwalają na wzajemne wysłuchanie tego, co kto ma do powiedzenia. Jest to ważne. I tego właśnie teraz potrzeba na waszej planecie. Wiele rzeczy dałoby się rozwiązać, gdybyście zadali sobie trud uszanowania i wysłuchania innych, którzy mieszkają tu na waszej planecie Ziemi. Takie podejście powinno być, że tak powiem, „przytulone” przez waszą świadomość.

Wasza świadomość ma różne poziomy o różnych częstotliwościach. A świadomość jest wszystkim.

Byłam proszona przez Mądrych, abym przemówiła w języku, którym my się posługujemy – gdy znajdujemy się w konkretnym miejscu Andromedy. Valerie nigdy na tej planecie Ziemi nie mówiła w tym języku, chociaż mówili w nim inni Pracownicy Światła. Ale czas, by Valerie też w nim mówiła. Pomogę jej w tym. Jeśli dacie nam chwilę, spróbujemy teraz komunikowania się w języku, który pochodzi z Andromedy, z Lya.

… … …

Poczekajcie, proszę … … …

(Mowa i częstotliwość Lya przekazane przez Val z Andromedy. Prosimy posłuchać zapisu audio poniżej.)

Valerie śmieje się, ale jest to pozdrowienie. Widzę, że dałam przekaz na częstotliwości, która jest zbyt mocna i zbyt szybka, aby mogła być odebrana na waszej Ziemi, dlatego będziemy jeszcze próbować – nie dzisiaj. Valerie trochę nie czuje się w formie. Będziemy nad tym pracowały przed następnym spotkaniem, aby wtedy, z błogosławieństwami Kosmicznego Sai Baby, porozumiewać się w tym języku.

Hmm! Ale nawet jeśli tego głosu nie da się łatwo zrozumieć w tym języku, on jednak niesie energię z Andromedy i gdy naprawdę otworzycie umysł na odbiór tej energii, zobaczycie, że jest bardzo uspokajająca, pokojowa – jest taka jak na Andromedzie.

Muszę teraz odejść, ale będę czekała na następne nasze spotkanie, gdyż Kosmiczny Sai Baba prosił mnie, abym wróciła i przemawiała na Jego następnym spotkaniu. Będę go wyczekiwała. Mam nadzieję, że wy też będziecie go wyczekiwali.

Dziękuję wam, moi drodzy, dziękuję.

Dziękuję.