„Jestem! Bardzo się cieszę, że tu jestem – bo wiem, że jestem mile widziany! To zawsze sprawia mi przyjemność.
Gdy Mnie wezwiecie … przyjdę!
Możecie zrobić jeden krok ku mnie, a ja zrobię 100 ku wam – aby wam pomóc – aby znaleźć dla was odpowiedzi – wesprzeć was w podejmowaniu decyzji – wesprzeć w kryzysowych chwilach. Albo poradzić.
Rada może nie zawsze być tym, czego oczekujecie lub chcecie. Ale, zapewniam was, będzie ona w najlepiej rozumianym waszym interesie.
Mówiliśmy o świadomości Duszy. Świadomość duszy – że tak się wyrażę – zawiera drzwi do o wiele większej wiedzy i więcej informacji, która będzie wam dostępna, gdy je przywołacie.
Ta świadomość nie działa przez mózg, chociaż może przechowywać część tej informacji. Jak już mówiłem wcześniej, gdy mózg otrzymuje zbyt dużo informacji, nie radzi sobie z nią. W pewnym sensie niewiele różni się on od komputera.
Zatem, informacja pochodzi ze świadomości duszy. Gdy zwrócicie się do niej i poprosicie … drzwi zostaną otwarte. Taka wiadomość została przekazana prawie 2000 lat temu – pochodziła od Jezusa Chrystusa. Ale także była przekazywana przez innych posłańców, że tak powiem, lub przez inne istoty światła, które przychodziły, by uczyć, by pomagać małym ziemianom zrozumieć, kim są.
Bo naprawdę są nie tylko fizycznym ciałem z mózgiem. Nie! Nie, wcale nie. Są raczej Duchem – z duszą – ze świadomością duszy, która zawsze jest dostępna. Faktycznie, ona cały czas pobudza was w sposób, który przyjmujecie za pewnik, jak na przykład oddychanie, bicie serca … funkcje ciała, które są automatyczne. Bez duszy nie mogłyby być one wykonywane.
Wszak gdy dusza odchodzi – na koniec, w czasie przejścia z waszego ciała, wszystko ustaje. Dzieje się tak dlatego, że odeszła dusza.
Nauki pochodzące ze świadomości duszy nie różnią się od doczesnych nauk w różnych religiach. Ale nie musi to być religia. Dalece nie musi. Jest to duchowość. Jest to tym, czym naprawdę jesteście jako istoty duchowe.
Przeżyliście już wiele wcieleń – i przeżyjecie w przyszłości. I nie tylko w ziemskim ciele, ale też w innych ciałach, w innych światach i w innych rasach. Wiele tkwi w was – możecie to zgłębiać, jeśli chcecie. Albo możecie postanowić wszystko to porzucić … i poprosić Źródło Stworzenia o pomoc w porzuceniu … i zacząć od nowa, z czystym kontem, że tak powiem.
Bo jest to czas zmiany. Ten czas dzieje się teraz – czas na wszystkich ludzi, by poszli naprzód – ze zdjętym z nich ciężarem przeszłych długów karmicznych, by teraz postąpili naprzód w Nowy Wiek – Złoty Wiek, który od dawna prorokowano.
Ten czas nadszedł. Przyszedł na was – wasza świadomość podnosi się – ludzie są teraz o wiele bardziej otwarci na rzeczy natury ezoterycznej, niż byli w przeszłości. Nie jest to przypadek. Dzieje się to z powodu wznoszenia się energii świadomości. W rzeczy samej, działa ona nieco szybciej w miarę zbliżania się do świadomości duszy, którą jesteście.
Daje to odczucie, że brakuje wam czasu – ale tak nie jest. Jest to tylko konflikt w mierzeniu energii – to wszystko. Gdy już przestawicie się na świadomość swojej duszy i zsynchronizujecie z nią, wszystko wyda się bardzo normalne – i jest normalne – bo tym właśnie jesteście.
Chciałbym, abyście pomyśleli nad tym, co teraz wam powiedziałem – dobrze to przemyślcie. Zadawajcie Pytania – z nastawieniem proszenia o pomoc ze Źródła Stwarzania Wszystkiego. Niektórzy mogą nazwać je Bogiem, inni Siłą. Ma ono wyższą naturę, gdyż jest mądrzejsze – i posługuje się językiem energii. Możecie też mówić o języku światła. Dostarczy wam ono informacji, których potrzebujecie, na wiele różnych sposobów … na wiele sposobów.
Bądźcie tylko otwarci.
Nie zmuszajcie go, ani nie oczekujcie określonej odpowiedzi. Taka postawa w rzeczywistości zamyka drzwi do odpowiedzi, która jest wam dawana. Bądźcie wiec otwarci. Proście o Miłość Boga – aby was otoczyła – i na zawsze pozostała w was.
Właśnie w ten sposób możecie znaleźć w sobie prawdziwą wolność.
Dziękuję wam, moje dzieci. Dziękuję za pozwolenie mi na przyjście.
Ja, Bóg, Błogosławię was.❞
Tutaj można przesłuchać oryginał tego przekazu Kosmicznego Sai Baby:
Wydrukuj tę stronę